By³o Kiedyœ Miêdzy Nami

Grzegorz Turnau

Przecie¿ by³o, proszê pani,

tyle k³ótni miêdzy nami,

tyle s³ów p³yn¹cych ³zami. Tyle listów.

Wiêc to chyba jednak, moja droga,

nie by³o znowu takie nic.



Choæ w pude³ku twoje listy,

a w szufladzie me rysunki,

chocia¿ dawno zapomniane

œmiechy, ¿ale, poca³unki,

to co by³o kiedyœ miêdzy nami

musi sobie jeszcze gdzieœ tam ¿yæ.



Ja wcale nie chcê walczyæ z czasem, wspomnieniami,

bo w przemijaniu drzemie ca³y ¿ycia smak.

Spojrzê raz tylko i uœmiechnê siê - ot tak -

do paru chwil co by³y kiedyœ miêdzy nami.



Tyle by³o wojen, zwyciêstw

telefony i piwnice.

Wiele ³awek, wiele ulic wieczorami.

I pomyœleæ, ¿e nam wtedy

wystarczy³o ca³kiem tak po prostu - byæ!



Wtedy by³o, proszê pani,

takie niebo ponad nami

i ulice z ka³u¿ami z³otych liœci...

Wiêc to chyba jednak, moja droga,

nie by³o znowu takie nic.